Archiwum czerwiec 2004, strona 1


cze 24 2004 ... przykro mi...
Komentarze: 7

Tak, jest mi bardzo przykro. Ostatnio rozmawiałam ze znajomym na gg i coś tak jakoś wyszło, że on mi powiedział, że chce zakończyć naszą znajomość, czyli po prostu nie chce mnie znać! Czy ja jestem taka beznadziejna, że ludzie po jakimś roku czasu nie chcą mnie znać i jeszcze do tego na ulicy walą totalną olewkę? Kurde rok znajomości i papa... dla mnie to jest NIENORMALNE! Bo jak można zapomnieć kogoś, kogo się mija na ulicy, kogoś kto mieszka w tym samym mieście i do tego to miasto wcale nie jest takie duże... Ale dobra, czas leci dalej i się nie zatrzyma ani nie cofnie, trzeba żyć dalej! Żyć jak NAJLEPIEJ!

Poszłam dzisiaj do szkoły, na 8 oczywiście, ale posiedziałam z ludkami pod klasą, później poszliśmy w końcu do sali. Niemiecki był! Siedzimy, gadamy i za chwilkę doszliśmy do wniosku, że idziemy na dwór. No więc Michał podniósł się, powiedział "Do widzenia" i wyszedł, ja zrobiłam to samo, ale jak Pan X mnie zobaczył i zaczął ze mna gadać to doszłam do wniosku, że lepiej wrócę. Na chemii przyszłam z ludkami po książki moje (już nie moje). Kiedy sobie tak wracaliśmy to Kamila spotkaliśmy, szedł z bratem i kumplami i piwko sobie niósł, ale on nie pije, jak to mówi, no super! Chciałam z nim pogadać, to sobie poszedł, dobra ja sobie wszystko zapamiętam, ale później to się wszystko na nim odbije! Więc wóciliśmy do szkoły, pod koniec 2 lekcji wpadłyśmy z dziewczynami do klasy (bo chłopaków gdzieś po drodze zgubiłyśmy), patrzymy a Jabolowej nie ma, no to looz. Posiedzieliśmy wszyscy do dzwonka i poszliśmy na dyspozycyjną z Panem X. Ja sobie jeszcze na dół na chwilkę do szafki polezłam po wodę, idę na górę a Madzia mi mówi, że X powiedział, że jak chcemy, to możemy iść. Haha więc przyszłam do domu i się zaczęłam zastanawiać na tą właśnie sprawą związaną z moim znajomym!

I żem się tak trochę zamartwiała, ale Adusiek mnie pocieszył i w ogóle i jest gites. Dziekuję :* I ta notka jest mu dedykowana! Jeszcze raz dziękuję Złotko :* Buźka

madzia14 : :
cze 23 2004 słoń :)
Komentarze: 5

A taki mnie jakiś humor dzisiaj fajny złapał i postanowłam zatytułować tą notkę  o tak, jak widać :) A dlaczego? Bo jem cały czas i będę wieeeeeelka jak słoń jak będę tyle żarła :/

Polezłam se do szkoły, coby weselej było, a tak na 8:00 poszłam pod matme, Uluze uderzyłam i się dowiedziałam, że mam próbę. No to poszłam na tą próbę i tak śpiewaliśmy i śpiewaliśmy przez 5 godzin lekcyjnych, a później wyszłam ze szkoły i nie poszłam na historię z Panem X, ale żem za to zaszła do Ani (siostry ciotecznej, do salonu fryzjerskiego), żeby jej powiedzieć, że jak ma czas jutro, to jutro na fotel wpadnę a nie w poniedziałek. A ona do mnie: No to siadaj teraz do Aldony, ona Cię obciacha :) No to żem siadła, włoski zgoliła na łyso i jest dobrze :)

Jutro idę na pierwsze trzy lekcje, a później do domku chyba, bo 3 mam dyspozycyjną, to jeszczę pójdę :) Haha :)

A tak Hyrna, tak, szmata skakała w dal. Hihi Uluza ją jebła w autobusie, ja ją patykami obrzucałam :) popchnęłam pare razy :) No ale skoczyła więcej ode mnie :/  ale chuj jej w czerep :)

Dzisiaj znowu się jakoś dziwnie czuję, jak na coś patrzę, to taki obraz dziwny jest :/ A w dupie, może mi przejdzie :) Pozdrówki

madzia14 : :
cze 22 2004 I po zawodach...
Komentarze: 6

A byłam na zawodach, byłam. Już w autobusie odpierdzielaliśmy i brechty były, np jak się z Radkiem zaczęłam bić (moim bratem ciotecznym). Hahaha No jak tam dojechaliśmy to pobiegłam najpierw w sztafecie naszej 5 x jedno okrązenie (czyli jakieś 350 metrów) i bardzo dobrze mi się biegło. Jakaś dziewczyna, która biegła przede mną z 65 metrów, na mete wbiegła za mną, bo żem ją wzieła, wyprzedziła i oddałam pałeczkę jako 3 :) I było dobrze, ale ostatecznie miałyśmy 6 miejsce :/ Ehhh... Później po biegach od razu miałam skok w dal, nie wiem czemu mi tak lipnie poszło, ale w szkole skacze jakieś 4 metry 20 cm a tam... 3.38 : Ale połowa ludzi mówła, że lipa się skakało tam. W sumie, to strasznie niskie wybicie było :/ Ale Uluza pokazała klasę i III miejsce z jakichś 20 miała (gratuluje!). No i jeszcze biegałam na 100 m. ale się lepiej nie przyznaję, bo lipa wyszła :/ (15.28 s.) No ale w tej konkurencji Klaudia miała III miejsce. Tak w ogóle to jak medale rozdawali, to co chwilkę było: Ktośtam Ktośtam Olsztynek. Noom w końcu później jak nikt braw nie bił, to prowadzący do nas "Czy mógłbym poprosić Olsztynek o ło ło ło?" A my: "ło! ło! ło!" I dechy były w ogóle :) Ha widać, że:

Olsztynek to jest potęga! Olsztynek najlepszy jest!

Olsztynek trzeba szanować! Olsztynek zawsze the best!

A teraz coś mnie głowa boli :( idę chyba spać :))) To już po pojutrze koniec roku... yeeeaaaaaa

madzia14 : :
cze 21 2004 Już jest lepiej :)
Komentarze: 9

No już mi humorek wrócił na szczęście. Byłam nawet w szkole dzisiaj, bo gdybym nie poszła, to zachowanie Pan X by mi pewnie obniżył... Haha taki sobie motyw był dzisiaj Słoneczka Wy moje:

Miałam sobie z dziewczynami na hale wejść, no ale bez stroju na w-f i nasz w-fiatka nas zaczepiła i mówi:

- Uluza, Magda i Agata macie tu zgody i jutro na zawody jedziecie, chodźccie szybko podpiszecie je i mi dacie

- ale co my podpisy mamy podrobić?

- no i tak już pewnie podrabiałyście. No piszcie piszcie i od razu jak pan Piotr pryniesie regulamin to podpiszecie

A my szok, ale podpisałyśmy wszystko i zapytałam czy szmata jedzie, a facetka do mnie:

- no właśnie Magda jakbyś darie zobaczyła, to przekaż jej, żeby po zgodę przyszła

ja: ja z nią nie rozmawiam, nie mam szacunku do tego czegoś, więc jej raczej nic nie przekaże

No i żeśmy wyszły :p Haha ciekawa jestem w czym szmata będzie udział brała, haha pewnie w hmmm dawaniu dupy jak najwiecej razy jak największej liczbie facetów Oczywiście i tak wygra, bo nikt inny się tak nie szanuje jak ona. A nieeeee ona się ceni i będzie brała za 10 x 5 groszy :)

A właśnie to sobie tańcze teraz, bo happy jestem :p A wczoraj dół mnie złapał, bo Kamil coś się nie odzywał sporo czasu do mnie i nawet nie wiedziałam co się z nim dzieje :/ No ale później pogadałam z nim a dzisiaj go widziałam i już jest spox :))))))))

madzia14 : :
cze 20 2004 smutna znowu...
Komentarze: 2

ahhh smutno mi. Już dobry humor się skończył, nawet mi się notek nie chce pisać :/ Jak mi przejdzie to coś dłuższego napiszę :/ Sorki

madzia14 : :