Najnowsze wpisy, strona 61


gru 07 2003 Plakalam :D
Komentarze: 3

Wczoraj zem posiedziala sobie do 2 na komputerq i polozylam sie spac. Zanim jednak leglam to zem sygnalki popuszczala wszystkim ludzikom. Zasnelam dopiero po 3, bo jestem chora z leksza, z czym sie wiaze kaszelek i katarek oczywiscie. Lezelam tak na pleckach i przez godzine to caly czas kaszlalam i smarkalam i ....... plakalam. Tzn. kaslalam i smarkalam, a lezki to same mi z oczu lecialy ;( Rozmawialam sobie z kolega tak szczerze, ale nie powiem z ktorym i o czym :p

Dzionek nawet spoko byl. Wstalam o 8 (:()  i tak chodzilam w pizamce do 10. Zlozylam tatusiowi zyczonka, bo urodzinki ma :p ubralam sie, upiekszylam i lekcj obrabialam.  Po poludniu moja siostra cioteczna przyjechala z mezem i coreczka, Julcia. A przyjechali, bo .... no i moj brat chrzestnym ojcem zostal :D Pozniej sobie pomknelam do babuni i posiedzialam troszke. Wrocilam do domq o 19:00 i ...... zaczelam wieczorynke ogladac :p Kubus Puchatek byl dzisiaj :D  Teraz sobie siedze i mysle i doszlam do wniosku, ze popelnilam jeden blad: nie napisalam listy do Mikolaja :D Jutro do szkoly nie ide wiec moze napisze list w formie wiersza :D Ale sie pewnie ponudze w domq przez tydzien. I na siate nie bede mogla isc :[ Zalamka! Teraz sobie siedze i note pisze i mi tu gnojek w monitor sie wpatruje (gnojek = mlodszy brat). Zaraz mu oczy doslownie wydlubie! Dobra jak sie jutro bede mocno nudzila, to napisze jakas noteczeczeczeczeczke :p

Dobranoc i zdrowka!!

madzia14 : :
gru 06 2003 glosujcie!!
Komentarze: 2

Heh i zem sie jeszcze wczoraj zapisala na pojedynek blogow. Narazie rywalizuje w tym pojedynku Młody_15 z jakimis ludkami no i chcialam Was wszystkich poprosic o to zebyscie na niego zaglosowali. A oto link do tej stronki: ranking_blog Dzieki tym ludziczkom, ktorzy to zrobia!!

Dzisiaj w szkole zesmy sobie prezenty dawali. Ja dalam Memelowi taka swinke skromnie ubrana :D i slodycze :p A dostalam od Dzikiej tusz do rzes taki jak chcialam, jakies slodkosci i............ i oddala mi swojego pieska z muszelek, ktory jej zawsze szczescie przynosil. Powiedzial, ze oddaje mi go, bo wie, ze ja z deka mam tych problemow pare i, ze wie, ze daje go w dobre rece. Normalniusienko az sie wzruszylam :] A w domciu to bylo tak: ustawilam sobie budzik na 2:30 zeby zejsc i wlozyc drobne upominki ode mnie do butkow, no i w koncu wyszlo tak, ze sie obudzilam przed 2:30 zeszlam na dol i mnie mama na podkladaniu prezentow przylapala. Od starszych zem dostala w buta kase i dzisiaj z mamusia po glany poszlam :D Ogolem to u mnie spox. siedze sobie teraz na gg. I przed chwila skonczylam rozmawiac z qmplem. Bylam na zbiorce z zuchami dzisiaj - loozik bachorki :D Na nasza hale gimnastyczna dzisiaj strong meny przyjechaly :D Jutro ide sobie na mecz, na hale - tak jak co tydzien :D a pozniej sobie lekcje obrobie. A i w ogole to nie wiem czy pojde do szkoly, bo chora z leksza jestem :D

Chcialam Wam jeszcze polecic pewna piosene, ktora mi sie bardzo spodobala. Anita Lipnicka - Rzeko (albo rzeka, bo czasami tytul jest roznie wpisany)

Pozdrowki dla: Hyrny, Młodego_15, NaTaLeCzKi _:)), FaFiTi, wszystkich przyjaciol i tych ktorzy to jeszcze przeczytali i czytaja:D

CZYMCIE SIE!!

madzia14 : :
gru 05 2003 jestem :D sie zakwalifikowalam... :p
Komentarze: 6

Hejka ludki! Jestem sobie wlasnie w szoku, bo zauwazylam dopiero, ze dostalam sie do nastepnego etapu w konkursie u pan_konkurs.... Heh jestem w tej 12 :D Ale deski nawet sobie o tym nie pomyslalam. ok. koniec chwalenia sie. W szkole loozik dzisiaj nawet. Babka od matmy oddawala sprawdziany, ja zrobilam 7/8 zadan i dostalam troje. Oj niedobrze ze mna. Matematyczka powiedziala mi, ze sie przestalam uczyc z jej przedmiotu..... problem ktwi w tym, ze ja sie nigdy nie uczylam z matmy! Zawsze z lekcji wszystko pamietalam, nie mialam zadnych problemow. A teraz z matmy mam osiem 5, dwie czy trzy 3, 2 ze sprawdzianu i 1 poprawione na 5. Lipa........ Z wosu facet (wychowawca) powiedzial, ze jak oceny nie poprawie, to bede miala taka jaka mam teraz w dzienniku - 2 :/ Na polskim ogladalizesmy sobie "Pana Tadka" przez dwie godziny. A jutro znowu do szkoly. Na polskim dalj Tadzia bedziemy ogladali, na matmie jakies zadania, na niemieckim sobie popiewamy, na wosie bedziemy sobie prezenty dawac, ale najlepszy jest w-f. Tej babie chyb cos nie tak jest. Na jutro na w-f kazala nam zeszyty przyniesc. Bedzie nam jakies regulaminy dyktowala. No to da si jeszcze zrozumiec, ale kartkowke! Jak mozna z w-fu kartkowki robic? Pojebane. Myslalam z Aga, ze padniemy na lekcji dzisiaj. Zaczelysmy jej gadc (wszystki dziewuszki), ze w-f jest od tego, zeby sobie kondycje wyrobic, a nie jakies regulaminy przez cala lekcje czytac to sie zaczela wydzierac, ze to nie ona to wymyslila itd. A i jeszcze na powiedziala, ze ja, Gosia i Aga to "Trojca Przenajswietrza" Normalnie Qkac mozna bylo.

10 grudnia wywiadowka u nas w szkole jest. Dzisiaj Pan X powiedzial, ze pani od matmy i on prosza, zeby ktores z rodzicow przyszlo na zebranie. Spojrzalam na swoje oceny, nie sa takie zle, pelno piatek, czworek, ale i reszta tez sie niestety zdarza. Mam chyba 4 czy 5 lajonkow. Z tego tylko jeden nie poprawiony - z fizyki, bo facet tamta piatke wstawil obok, a lacza mam poprawic w srode, zglaszajac sie do odpowiedzi. Qrwa musze sie zaczac uczyc......

ZAPRASZAM DO GLOSOWANIA NA MNIE. POZDROWX!!

madzia14 : :
gru 04 2003 Walic szkole!!!
Komentarze: 2

No wiec poszlam sobie dzisiaj do szkoly i oczywiscie na dyspozycyjnej zaczelam gadke na temat Wigilii. Jednak nasza rozmowa spokojna byla :D Jak mowilam wczoraj, dzis mialam miec sprawdzian z muzyki. Stoimy sobie po dzwonku od klasa, wyglupiamy sie (ja sobie spiewalam ta piosenke co sie na niemiecki mielismy uczyc). No i tak stoje i stoje, wyszlam spojrzec czy Maciek pan nie idzie, patrze a tam dyrektor z naszym dziennikiem. Cala klasa byla na sprawdzian przygotowana, ale pod jednym warunkiem - ze bedziemy go pisac przy panu Macku. A tu taka lipa... Wiec powiedzielismy yrektorowi, zeby nam przelozyl ta prace klasowa na za tydzien. Na nasze szczescie zgodzil sie i jakas glupia krzyzowke kazal nam robic, a sam sobie usiadl przy pianinie i zaczal grac. Od polrocza n-l od muzyki nam sie zmienia, bo p. Maciek odchodzi. Dyrektor powiedzial nam dzisiaj, ze albo bedziemy mieli muzyke z pania z ktora mamy religie (zajebiscie by bylo), albo z facetka od plastyki (oooooooj tylko nie z nia). A babka od polskiego tesh chyba tylko do polrocza bedzie, bo w ciazy jest. Nawet juz taki brzuszek fajniutki ma :D Mam nadzieje, ze polskiego nie bedziemy mieli z kaczucha.

Teraz wlasnie sobie charakterystyke przepisalam z netu. Musze ja jeszcze tylko przerobic, zeby facetka sie nie skapowala, ze sama jej nie napisalam. Bylam sobie dzisiaj na UKSie i sobie zem pograla w siateczke kochana, normalnie moglabym to robic trzy razy dziennie. No a tak wlasciwie, to na hali naszej gimnastycznej w ciagu tygodnia cwicze przez 7 godzin zegarowych. To nie duzo, ale takze nie malo. Normalnie tak siem na babe od w-fu wqrwilam, ze no nie mozna chyba tego opisac. Jak sie nie myle to mam 6 szostek i 4 piatki, a ona mi piatke na polrocze chce wystawic. Powiedziala, ze sie nie staram... dechy z  niej, a na zawody to ja nie jezdzilam wcale, a na w-fie to leze sobie do gory dupa i sie przygladam jak chlopy cwicza, no a na UKSy to w oole nie chodze moze?? A w dupie z nia.

Walic szkole!!! Ide spac!!! Dobranoc wszystkim :D

madzia14 : :
gru 03 2003 a moze bez tytulu
Komentarze: 3

A no wiec dzisiaj sobie poprawilam laja z fizyki z odpowiedzi. Na religii sprawdzian mielismy, oczywiscie zeszyty w ruch :D A no jutro z muzyki mam prace klasowa i wlasnie zauwazylam, ze nie mam 5 ostatnich tematow (bo mi sie na lekcji pisac nie chcialo i prace domowe z czegos innego obrabialam). Heh ale zem dzisiaj Luizie wprzywalila. Szlam sobie z ksiazka i tak malachm nia (ksiazka od historii to byla - gruba jest) no i tak machalam i machalam a Luiza szla i tak ja jakos walnelam w czule miejsce :/ a sie dziewczyna z bolu zwinela. (Sorki Luiza... to nie bylo specjalnie) Bylam sobie dzisiaj na UKSie i sobie zem troszke poodbijala pilke :D Nooo wlasnie znowu jakas kontuzja kolana, tylko tym razem prawego... boli troszke, mam nadzieje, ze przejdzie.

Jutro sobie mamy dyspozycyjna a jeszcze nic na wigilie klasowa nie jest ustalone. No wiec jutro Madzia poruszy ten temat i bedzie git. W sobote dajemy sobie prezenty na Mikolajki. Ja robie paczke qmplowi i myslalam, ze bedzie latwo mu cos kupic, bo powiedzial, ze chce jakas pamiatke. Weszlam dzisiaj do sklepu z upominkami i nic ciekawego nie widzialam Tzn. widzialam zajechana skarbonke, taka czaszke a jej cena - 28 zl. A prezenty umawialismy sie, ze beda takie do 15 zl.

Czesc koguciki!!!

madzia14 : :