Najnowsze wpisy, strona 1


lut 12 2006 imprezka
Komentarze: 5

Poprzednia notka się skasowała przypadkiem jak ją edytowałam, a że nie było czasu pisać jej po raz drugi, to huuuuuk z tym.

Impreza była, a owszem... nie w Colorusie, ani tam gdzie rzekomo miała być lecz u Kini. Co piliśmy? yyy wszystko? szczególnie uwielbiana była nalewka żuli "Agropol", którą nazwaliśmy nalewką babuni :D  Suuuuper było mimo to, że mój ex się do mnie rzucał :] Moja Edyśka np. dostała takiego szału za to wszystko co on robił i mówił, że normalnie 3 chłopaków musiało ją odciągać od Niego :D To jest dopiero Rolnik mój [przed wczoraj napadłyśmy w piątke kolesia i oczywiście dostałod nas, bo za dużo sobie pozwolił] :D Śmiech na sali :D Na imprezie było coś ok 15 osób... Wszyscy byli za mną. Dobrze jest mieć takie wsparcie :) Dziękuję Wam za to, a szczególnie Edyśce (:*) Ehhh :) :) W ogóle taki był motyw, że miałyśmy z Edyśką wrócić po 1 (no bo u niej spałam) a wróciłyśmy chwile przed 3 i jej ojciec się obudził, bo usłyszał jak ściąga buty i mówi do niej "a ty gdzie?" na co Edytka zaczęła mówić coś o mnie. Właśnie przed chwilką siedzimy w kuchni i wchodzi pan Krzysiu i rozmawiamy:

K.: a ty gdzie w nocy wychodziłaś? Magde odprowadzić?

Edyta.: no trzeba

p. Brygida: znowu ci się coś przyśniło

E.: no bo mówiłam, że ją rano odprowadze

K.: no ale nie o 3 w nocy

I co? wyszło na to, że wróciłyśmy niby o 1 a o 3 Edytka lunatykowała :D No i w takich momentach rodzice czasem sami podsuwają niezłe pomysły :D:D

A jutro co? nic :p nawet o tym nie myślcie! Nie ma lekcji ;) Odwołane ;) ojjj kto będzie się tam przejmował jutrem, jak jeszcze tyyyle czasu do wieczora? Buziaki!

madzia14 : :
lut 11 2006 ferie, ferie i po feriach... a neta nadal...
Komentarze: 2

 

madzia14 : :
lut 04 2006 ... to co najpiękniejsze nie trwa wiecznie......
Komentarze: 2

Niestety jutro o 8:15 opuszczam granice tego miasta ;( Baaardzo mi smutno z tego powodu! ehhh ogólnie dół :( nie ważne dlaczego :( :( :( Było zajebiście! Nawet jeszcze lepiej tylko nie znam takiego określenie już :(

Wystawa ślicznych kotów, mszczenie się na pewnej ździrze w Mc Donald'sie [i później też] :D Czyjś upadek na kolana, poślizg na lodzie, ciepełko w autobusie mimo wszystko, kontrola ileśtam razy z rzędu w tym samym autobusie[nr 17], magiczne 21 i 30 :D :D Chce jeszcze raz to wszystko! Fajnie było ehh...

Ps. i na dokładke tego doła w domu nie mam neta! I zreszta moja cudowna mamusia zaplanowała mi sama drugi tydzień ferii : bosko ;/

madzia14 : :
lut 01 2006 szybko, krótko :D
Komentarze: 3

Taki tytuł, bo musze szybko napisać notkę, więc pewnie będzie krótka :D

Neta w domu chyba nadal nie mam. Dlaczego chyba? A no bo nie wiem, nie ma mnie tam, z czego bardzo się cieszę :) Jestem sobie w Lublinie, tak właśnie w Lublinie :D niestety tylko do niedzieli i później będę musiała powrócić do szarej rzeczywistości... Ale przecież jeszcze tu jestem i nie będę się przejmować, że niedługo mam wyjeżdżać :]

Młody_15 [hmm właściwie powinno być 18, tak jak zresztą być powinno Madzia_17 :D] :D A no znam, teraz nie tylko z gg czy blogów :) Haaa nareszcie :) po 2. latach rozmów na gg nareszcie się spotkaliśmy :D I fajnie było bardzo!

"Co za świnie do tego kina przychodzą!... żreć w kinie... chamskie świnie" " Wieśniary za nami wszystkie piosenki fałszują..." :D A no co takiego oglądaliśmy? - Tylko mnie kochaj :) faaaaaaajne :D

No i super rzeczy się dowiedziałam :D Wiem np. gdzie jest park gdzie chłopacy tracą żęby, a dziewczyny nie tylko pieniądze :D Nie będę wspominała, że specjalnie szliśmy przez 2 czy 3 przystanki zamiast wsiaść do autobusu :D i łaziliśmy po centrum handlowym niewiadomo po co... a zapomniałam, chciałam kupić lewarek :) lol no i jeździliśmy windą w tą i z powrotem jak głupki:D :D

A teraz coś z innego worka... Zakończył się pewnien rozdział książki, którą pisze moje życie. Niczego nie żałuję, było fajnie lecz nie powróci już, bo nie chcę, żeby wracało... Za wszystko co złe przepraszam z całego serca i za dobre oczywiście dziękuję serdecznie :)

Buziaki dla Was :)

 

madzia14 : :
sty 07 2006 coś tam coś tam
Komentarze: 2

A jednak jeszcze mam neta, ale tego tylko do 10 stycznia. Później będę miała chyba już sama sama neo 512 prawdopodobnie od 16 stycznia jak dobrze pójdzie. Zobaczymy co to będzie...

Tydzień jakoś zleciał, nie chce mi się go wspominać, bo właśnie dopadł mnie leń... Tak jakoś po prostu. :]

Dziś rano obudził mnie Artur (tak wlaśnie przyjechał wczoraj). Chyba płakał przez sen. Odkryl mnie, obudził i mówi "posuń się". Ja w szoku, pomyślałam sobie, że ma jakieś problemy, no więc taka zaspana, posunełam się coby się zmieścił.Za chwile on przytula się do mnie i ryczy, na co ja już totalny szok. "Takiego koszmaru to ja jeszcze nigdy nie miałem" i płacze dalej. "Śniło mi się, że w Olsztynku był jakiś długi chodnik. Szedłem nim z dziewczynami i komuś się wkręciło, że muszę znaleźć zieloną zapalniczkę. Idziemy i znalazłem tą zapalniczkę, później kawalek dalej idziemy a tam leży dziadek do orzechów, no i idziemy dalej i jakaś kupka usypana leżała, ja jej dotknąłem i wiedziałem już, że pod nią leży twoje ciało przysypane śniegiem. Zadzwoniłem na policję i mówię, żeby narazie rodziców nie powiadamiali. No i później wróciłem do domu i tam byłaś tak jakby ty, ale to nie byłaś ty, i mówię do ojca, że cię zamordowali, że znalazłem twoje ciało, a on taki spokojny wyszedł z pokoju i w przedpokoju upadł na podłogę. Zadzwoniłem na pogotowię i się obudziłem." Co ja na to? - Yyyy. On cały roztrzęsiony, zapłakany, tuli mnie do siebie, a ja co? Nic, a no bo co ja mogłam zrobić :/ Pomyślałam tylko - to chyba znaczy, że będę zyła długo co? Ehhh :(

A teraz to co? Nie wiem. Marcin poszedł do Chudego, ja sobie siedzę na GG. Czytam jakieś stare gazety od dwóch dni. W ogólę dbam o zdrowie i koniec. Gdzieś z nauką, jak jestem zmęczona, gdzieś ze wszystkim prawie. Zdrowie jest ważniejsze chyba nie?

Ogólnie chce mi się potańczyć gdzieś! Wyszaleć się za jakiś rok czasu gdzieś : Oczywiście marzenia...

:*

PS. Czy to tylko ja mam czy Wy też. Jak mam rano i przez cały dzień dobry humor, to wieczorem już go tracę i odwrotnie. :

madzia14 : :