Archiwum 02 marca 2006


mar 02 2006 chora...
Komentarze: 6

Od wczoraj w mojej głowie toczą się przeróżne, głupie myśli, dziwne rozmowy, których z pewnością być nie powinno:

- Jaka ty jesteś głupia! Zastanów się co robisz i sobie tyle nie wyobrażaj!
- Przecież sobie tylko wyobrażam i nic więcej więc nie robię nic złego.
- Robisz! Wyobrażasz sobie i to o wiele za dużo! Głupia idiotka...

- Coś ty, przecież to twój rocznik
- No i co z tego? [...]

- I co lepiej ci teraz? Widzisz swoje błędy i jak zwykle cisza, bo nie chcesz się do nich przyznawać?... głupia jak nic... czasu niestety nie cofniesz, ale spróbuj chociaż więcej tak nie robić...
- no głupia chyba nie będę nie?
- nie byłabym taka pewna...

Co u mnie? Oczywiście chora. Do końca tygodnia mam zwolnienie ze szkoły, chociaż wcale aż tak bardzo się z tego nie cieszę... Siedzę i myślę niewiadomo o czym i niewiadomo po co... no ale przeczytałam Harrego Pottera i Księcia Półkrwi :D fajny :p

madzia14 : :