Komentarze: 1
Ale dzisiaj zajebisty dzionek mialam, ale dopiero..... nie caly byl wywalony w kosmos
Okolo 15:00 poszlam sobie do Agusi, kochanej przyjacioly, Gosia byla u niej... Zajebiscie sie bawilysmy.... Spiewalysmy piosenki "Ich Troje" :D, pozniej poszlysmy do Biedronki (bo w Uno taniej :)) kupilysmy sobie... chipsy, poszlysmy z powrotem do Agi, uwalilysmy sie we trojke na lozku i sie nabijalysmy ze starych, dobrych czasow........ Pamietam, jak kiedys bylysmy na wycieczce w Wawie, to bylo w czwartej albo piatej klasie, zalozylysmy sie z klaunem klasowym, ze nie pocaluje pewnej dziewczyny. Zrobil to, ale z liscia od tej "laseczki" dostal... fajnie bylo kiedys...
Sluchalysmy sobie tak w miedzy czasie "Eski" i wyslala meska, bo na hit czatowalysmy :D zaplon mi sie za pozno wlaczy i do jakiejs tam innej laski zadzwonili, ale niezly ubaw i tak mialysmy... W ogole dobrze jest miec takie kofane psipsiolki...... Jezu pisze juz tak jak maniaczka netowa :D
POZDROWIONKA DLA PRZYJACIOL: AGI, GOSI, EDZI, BARTKA, HYRNY, NIUSI......!!!