Dzieki...
Komentarze: 1
Dzieki za pomoc...
Wstalam sobie dzisiaj rano, obudzila mnie ciotka, bo od mojej mamy cos chciala i mnie obudzila... W nocy budzilam sie co jakies 1,5 godz. Musze go zwiesc od tego pomyslu hmmmmmm........ Tylko jak?? Jako przyjaciolka, powinnam cos wymyslic... Nie zrobi tego! Nie pozwole mu! Zrobie wszystko, zeby tak sie nie stalo, zeby sie nie skrzywdzil... chocbym miala Go szantarzowac (tylko, ze za brdzo to nie mam czym).
Ide sie upiekrzyc....
PAPA!!
Dodaj komentarz