Archiwum 06 września 2005


wrz 06 2005 mniej więcej :D
Komentarze: 5

Szkoła się zaczęła. Narazie jest w miarę ok.

Wychowawca - kobieta od matmy i fizyki, jest ok narazie... No w końcu jestem w klasie matematycznej :D

Jęz. polski - z Dorotką... eee chyba nie zdam :D

Biologia - jest ok :) kobietka w porządku i biologię mam z dziewczynami tylko, bo jesteśmy podzieleni na grupy, troszkę nas za dużo w klasie :D

Przedsiębiorczość i chemia - p. Amelia :D Hihi może być ciekawie, ale wcale nie musi :D

Historia - naczyciel lepszy niż ten z gim. tzn. tego się przynajmniej nie boję i nawet zaczyna mi się historia podobać, ale to do czasu... :D

W-f - z Macho :D jako jedyne z dziewczyn z 1 klas mamy z facetem w-f, podobno to lepiej bo jest mniej wymagający... buu... ale sympatyczny :)

Jęz. angielski (na poziomie podstawowym :D) - z panem H. (nazwiska nie podaję)... Najczęściej powtarza chyba wyrazy "taka substancja", rysuje nam na tablicy np. ludziki (czyli podmiot :D), kóleczka (czyli czasownik ułomny, tak tak...) i jakieś w ogóle znaczki, zadaje pytania i sam sobie na nie odpowiada :D Przykierany koleś, ale śmiechy odchodzą :D Czasowniki typu być, musieć to robiacze :D

Dwugodzinna (+długa przerwa) praca pisemna na języku polskim - to miałam dzisiaj... nie zdam :D i do tego 45minutowy test z matmy, do rozwiązania ponad 20 zadań chyba :D Oczywiście nikomu nie udało się tylu zrobić... cóż :D

Klasa ogółem jest spoko :) myślałam, że będzie gorzej... :D W środę lub czwartek jedziemy na biwak zapoznawczy na jedną nockę :D

Koniec o szkole... :D

Jadę do Białorusi na wesele! Łaaa, super :D Ciotka jakaś tam dzwoniła, żebyśmy przyjechali... Paszporty się już robią, 5 października mamy je odebrać... później trzeba załatwić wizy i jedziemy :) Wesele jest 22.10, my wyjeżdżamy w czwartek rano i wracamy we wtorek wieczorem/w nocy, a w środę muszę do lekarza... :/ Ale to dopiero za ponad miesiąc :D Mam nadzieję, że wszystko wypali.

Śniło mi się dzisiaj, że zabijałam zwierzaczki takie małe nozyczkami, przecinałam je na pół :/ i jakieś ognisko i pociąg...

Zabijanie zwierząt - nieporozumienia z ukochaną osobą

Pociąg - skłonność do marnotrawstwa

Ognisko - długa nieobecność w domu

Eeee... Co? Chyba coś mi się źle przyśniło :D

Łaaa wygrałam wczoraj w multilotka 2 złote :D

KCM:*

madzia14 : :