Archiwum 08 marca 2005


mar 08 2005 a czy ja coś mówiłem (-am)
Komentarze: 6

Notka miała być wczoraj, ale z pewnych powodów jej nie było... powodów... hmmm... po prostu się wkurzyłam wczoraj, bo ktoś mnie prosił, żeby go zablokować, ale wyłączyłam gg, żeby nie musieć tego zrobić i nie słuchać ględzenie :D No w sumie to się aż tak nie wkurzyłam, ale odechciało mi się pisać...

A dzisiaj byłam sobie normalnie, tak jak zawsze, w szkole... z 10 osób nie było... ostatnio to normalne... pogadałam sobie z Natalia P. W sumie to wczoraj też gadałyśmy sobie i bardzo się cieszę, że mogłam ją lepiej poznać. Chodzimy ponad rok ze sobą do klasy a raczej nigdy wcześniej nie rozmawiałyśmy tak... Bez kitu, bardzo fajnie się gadka kleiła. Tak jakbym ją znałą już kilka dobrych lat i przyjaźniłą się z nią tyle.... miło...

Aaaahhh moje kochanie... w sumie to głupio trochę pewna sprawa jednak na prawdę wyszła, ale jest i tak ok. :D bo widzicie... my jesteśmy po prostu zajebiście zajebiści i się zajebiście mocno kochamy :D.... a teraz serio, więc nic nie jest w stanie rozwalić naszego związku... raczej nic... ahhh... :*:*:*

Dzisiaj mamy sobie 8 marca, czyli święto wszystkich osobniczek płci pięknej... wszystkiego najlepszego życzę wszystkim Wam dziewczyny :)

A ja sobie mam w wazoniku 2 kwiatki... aaaahhhh ale za to jakie.... tulipanka od chłopaków z klasy i taką mmmmmmmm różyczkę od Marcinka, że jak tak popatrzę na nią, to mi się nie chce wzroku od niej odrywać...mmmm....

Oczywiście mam problemy, bo jak to... ale to tam mniejsza o to... wiem tylko, że potrzebuję jakieś 120 zl. na sobotę najlepiej :D Haha... "... chciałabym, chciała, chciałabym..." tak tak... chyba je sobie wyczaruje magicznym długopisem, który dostałam od teściowej :D :D

madzia14 : :