Archiwum 06 marca 2005


mar 06 2005 ot tak
Komentarze: 8

Tak więc co u mnie?

Chyba wszystko jest ok. Siedzę i się zastanawiam co naściemniać w przemowie kandydata na prezydenta RP... bosz ale ja nawymyślałam z tym w ogóle... no ale i tak Romek jest lepszy (wych.)... dechy to mam z niego ostre... cieszcie się, że nie musicie mieć z nim lekcji...

Ostatnio zgłosiłam się na wycieczkę do teatru do Wa-wy... a co mi  nie wolno... w ogóle trochę dechy, bo 11 osób wzięło zgody na wycieczkę a co do czego, to będzie, że tylko ja pojadę... ale looz

Oceny? - ogółem jest gicik, nawet się bardzo cieszę, tylko jedna mi nie odpowiada - 2 z histy :/ No ale we wtorek kolejny sprawdzian więc może wpadnie jakaś 4 do tej 2... chciałabym

Serduszko? - Jest bardzo dobrze. Bije dla najwspanialszego mężczyzny na świecie, dla mojego mężczyzny... ahhh nawet nie wiedziałam, że można być z kimś aż tak szczęśliwym...Wystarczy, że mogę siedzieć przytulona do niego i mmmmm.... poezja... W ogóle taki klimacik jest, bo to fajnie tak, wpadam do Niego do domu i np Jego mamuśka daje mi kapcie albo w ogóle... esz :D noo :D

Ostatnio pewna dziewczyna wyprawiała swoją 18... zaprosiła dziewczyny z bloku (beze mnie i Natalii), czyi w tym Edźkę np. W sumie to się dziwię Edźcce, że poszła... za takie chamskie rzeczy, które ostatnio się wydarzyły to na miejscu Edyty miałabym tą dziewczynę głęboko gdzieś. No looz... nie chce mi się o niej pisać...

W sumie to cieszę się, że to już tylko kilka miesięcy gimnazjum... ohhh jak się cieszę, że nie będę chodziła do klasy z co niektórymi osobami... ahhhh :) Oczywiście szkoda będzie mi na pewno, że z niektórymi nie będę już chodziła do klasy no ale.... :]

Więc koniec notki... ot taka niepoukładana jakaś... beznadziejna... bezsensowna... ale co ja mogę pisać jak cały czas jestem szczęśliwa i nie mam czasu.... Mimo wszystko słodkich snów wszystkim życzę i miłego dnia...

________________________________________________

Marcinku dziękuję za wszystko :* kocham Cię :*

madzia14 : :