Komentarze: 16
I znowu jest cos ze mna nie tak :( Czyżbym była tak zakochana? Przez neta? Widze po sobie, że jestem zazdrosna o każda babke z która on gada... Jak idoitka jakas... jakbym z nim chodziła.... ale raczej tak nie jest... jak można z kims chodzić przez neta? jak? Naokoło mnie jest pełno facetów, ale jakos nie potrafie wybrać sposród nich...
Czuje się pusta, taaak pusta, to bardzo dobre słowo... Tak jakby ktos odebrał mi nadzieje na lepsze jutro... jeszcze ta choroba mnie dobija. Przeleżałam dzisiaj cały dzień w łóżku, pół dnia czytałam Harrego Pottera, zostało mi jeszcze niecałe 100 stron... pomyslałam sobie "zaczne czytać, odprężę się, przestane o tym wszystkim mysleć" i co? NIC! Przeczytałam akurat moment, w którym Harry całował się z jedna ze swoich koleżanek :[ :(
Zakochana?