Archiwum 21 lipca 2004


lip 21 2004 cmantarz
Komentarze: 3

Byłam dzisiaj znowu u tej babki, ale schodów nie pomalowałam. Straszny deszcz padał... fajny... byłam sobie na cmentarzu u wujka, Marcin mnie zawiózł (thx) a później sobie jeszcze pojezdziliśmy i odwiózł mnie do domku. Jak wróciłam to połaziłam trochę z dziewczynami i spotkałyśmy Karinę (tak tą szmatę), coś brąchała, chyba ją morda swędzi...

Znowu zaczynam sobie myśleć, że nikt mnie nie kocha i nie jestem nikomu potrzebna, chociaż wiem, że to brednie, ale...

madzia14 : :
lip 21 2004 naćpana
Komentarze: 3

jooo chodziłam dzisiaj jak naćpana, a to wszystko przez to, że przez ponad 8 godzin malowałam altankę farbą olejną. Hihi skonczyłam, ale jutro idę pomalować jeszcze jakieś schody i chyba wszystko, czyli kasę dostanę :))))

Jak wróciłam to poszłyśmy z dziewczynami się przejść i oczywiście po drodze oszabrowałyśmy pare drzewek... <mniam> jakie dobre wisienki były :))

A przed chwilką sobie kopiowałam wszystkie notki od marca, żebym mogła je ładnie wydrukować, później wyciąć i wkleić do pamiętnika. Chyba jeszcze w tym tygodni jadę do ciotki :) Wczoraj sobię mniej więcej obmyśliłam co muszę zabrać i... nie mam torby na rzeczy... nie zmieszczą mi się wszystkie rupiecie... i jak sobie pomyślę, że jadę do niej autobusem... yyyyy :/

Idę spać. pa kochani... tęsknię za A. i P.

madzia14 : :