Archiwum 15 lutego 2005


lut 15 2005 leniuszek
Komentarze: 7

A tak, Madzia się doigrała... no leżę sobie chorutka w domku, do góry pupeczką swoją i czytam sobie książeczki.Wczoraj byłam jeszcze w szkole - no w końcu w listonosza się bawiłam trochę :D A kiedy wracałam do domku, zaszłam do lekarza i się okazało, że mam siedzieć w domku. Ot co :p

No jak już wspomniałam czytam sobie książki... teraz akurat "jedenaście minut" Paulo Coelha hehe

A tak mam dziwne sny... ostatnio ciągle śnią mi się konie i brudna woda... :/

Eeee kolejna notka z cyklu "nie wiem co napisać"...

i mam piękną różyczkę, którą dostałam od mojego kochanego Marcinka oraz kilka pięknych kartek walentynkowych... dziękuję :*

madzia14 : :