Archiwum 21 lutego 2004


lut 21 2004 Vergessen ist wie schn ihr wart (zapomnienie...
Komentarze: 9

noo kurcze dzisiaj w pewnym momencie myslałam, że umre. Robiłam sobie sniadanko tak po 13 i sobie chyba ser własnie kroiłam i sie nożem chlasnełam :[ Kurde wziełam sobie kciuka pod zimna wodę, ale tak mi krew sikała, że aż w końcu poszłam z powrotem do kuchni, usiadłam i myslałam, że zaraz będę leżała na podłodze. Wszystko takie rozmazane widziałam i jeszcze do tego tak mi się ciemno przed oczkami zrobiło, w głowie mi się zaczęło kręcić i pamiętam jak mama do mnie powiedziała "Magda co Ci jest?" a pózniej w jakis dziwny sposób stałam sobie przy oknie i jak się trochę ocknełam poszłam do pokoju i leżałam sobie na łóżku, dalej nic praktycznie nie widziałam i słyszałam tylko głosny szum...

Kurcze siedziałam sobie legalnie własnie, gadałam ze złotkiem przez "gg" i reseta walnełam i juz mi nie działczy ten komunikator.... Kurwa i pewnie będzie tak jak z tym gg pierdolonym :[ JEBAĆ KOMUNIKATORY!! Jak sie nie zaloguje, to będę na czacie( Czateria/randki/Madziaa_15) Bożeeee :[

madzia14 : :