... zamykam oczy nie chcę widzieć, nie...
Komentarze: 7
Taaak i zrobiłam coś czego żałuję, pod wpływem emocji powiedziałam coś "nie takiego" i cholernie tego żałuję... Chociaż dowiedziałam się, żebym dała sobie na spokój z nim narazie z poufnego źródła! Hmmm już sama nie wiem, co teraz... Trzymam się opcji, że skoro mam z nim być to będę i skoro mu się podobam i on mi, to chyba będzie dobrze... Mam nadzieję, że teraz to nie jest jeszcze koniec! Nie chcę końca, bo...
Thx za porady i miłe słowa w komentach... Sorry, że nie odwiedzam wszystkich blogów, ale jakoś tak wychodzi zawsze, że jak siedzę przy kompie, to albo nie mam ochoty czytać Wasze blogi, albo po prostu wypada tak, że siedzę tylko chwilkę. A teraz spadam spać, bo o 4:00 spod Kościoła wychodzi pielgrzymka do Gietrzwałdu (?) - 24 km :] eee i ja też idę...
Smutno... a miałam jechać na karczmę zamiast iść na pielgrzymke i gdybym pojechała, to zobaczyłabym się z kimś ważnym... z... chociaż i tak widzę go codziennie, ale podobno od przybytku głowa nie boli... :* for You
Dodaj komentarz