zakupki
Komentarze: 7
A byłam sobie dzisiaj w szkole. Miałam na 8 i niestety pierwszy w-f, no ale jakoś przeżyłam.. Później na polskim uczciliśmy minutą ciszy pamięć dzieci które zgineły w Osetii... później coś tam się jeszcze robiło... na długiej przerwie poszłam z dziewczynami do Zamku (to szkoła do której chodzi Milena, Edyta, Magda i sporo jeszcze znajomych). Oczywiście jak wróciłam do domku, to obrobiłam prace domową. Ok. 15:30 pojechałam ze starszymi do Olsztyna na zakupki. Odwiedziliśmy przy okazji moją siostrę cioteczną i jej rodzinkę, no i się z bratem zobaczyłam starszym (ohh nie widziałam go aż dzień). Połaziliśmy po sklepie, wrzuciłam kilka kosmetyków (jak to zawsze) i kilka potrzebnych rzeczy, z Arturem sobie oczywiście oddaliliśmy się od starych, coby trochę pogadać i w ogóle... Do domku wróciłam kilka minut przed 20:00...
Samopoczucie? Hmm... W miarę dobre, przeżyję... Na GG nie wchodzę, bo się wkurzam tam itd. jak już jestem, to na chwilkę na niewidocznym, sprawdzam kto jest i wychodzę... Moje serduszko z deka smutne :( ale ogólnie rzecz biorąc, nie jest aż tak strasznie...
Idę pooglądać Tv... muszę niestety (stety) kompa wyłaczać o 22:00 :/ ehhhh lipa....
Dodaj komentarz