cze 08 2004

to już jest koniec, nie ma już nic...


Komentarze: 5

No ale to już koniec. Yoo... nie mam faceta

A byłam sobie na bierzmowaniu wczoraj (hihi Hyrna :D) i dzisiaj :D A tak spoczko było

We szkole to jakaś taka dziwna lipa jest. Dzisiaj dostałam z bioli 1 i sobie ocenki tylko popsułam :/ No ale za to z niemca 5 co mi nic nie dało :////

Ehhh cos nie mam weny do pisania. Sorki, że nie komentuje blogów, ale w ogóle to ja nawet nie wiem kiedy ja w domu ostatnio jestem :/ Buźka.

madzia14 : :
09 czerwca 2004, 17:23
ja naszczęście nie musze się z niczego wyciągać.... jakoś wyszło że nawet jak laska mi wpadni to ocena się nei zmieni...więc ten miesiąc jest dla mnei jedną wielką imprezą:) (niekoniecznie z alkocholem:P) i tak mołoby być zawsze..:P i nie przejmujcie się ocenami....Uczymy się sami dla siebie...nie dla ocen i rodziców:P czymta się:)
hyrna
09 czerwca 2004, 15:58
A mi Pan X wstawił 3 na koniec roku :[
afiszek
09 czerwca 2004, 15:40
na bierzmowaniu i to takiej zajefajnej osóbki jak ja wiem ze jestem skromny hehe
09 czerwca 2004, 15:22
I po co uczyc sie przez cale 9 miesiecy, skoro wszystko sie psuje przez ten jeden jedyny ostatni miesiac ?? :(
Młody_15
09 czerwca 2004, 08:32
A u mnie gorzej :/ mialem 5 z bioli a ta mowi pokazcie cwiczenia a ze Adrian nie wział dostał kose...i...ma 4 na koniec :(

Dodaj komentarz