sty 22 2004

Prorocze sny....


Komentarze: 6

Wiecie co ja mam jakies prorocze sny chyba... Podobno, jak się komus sniał zęby, to ktos ma umrzeć i ja chyba w to wierze. W grudniu jak mi się zęby sniły to rano (po tej nocy) sie dowiedziałam się, że taki gosciu zginał. Pózniej przed smiercia nauczycielki z naszej szkoły, też mi się zęby sniły, a teraz ostatnipo moja babcia chora była i mi się znów zęby przysniły. Boże się tak wystraszyłam, żeby jej się nic nie stało. W końcu jakas tam babka z mojej dalszej rodziny zmarła. Kurde czuję się jak jakas wiedzma, czy cyganka. Co do szkoły, to mam 4 srednia w klasie:/ ehh słabo zawsze w pierwszej 3 byłam :( Mamuska to chyba zawału dostanie, jak zobaczy jednak kartke z ocenkami :D W tym roku mam normalnie najniższa srednia, ahh koniec o szkole...

Weszłam z powrotem do Idola Blogów :D zapraszam do głosowania :p

Pozdrawiam pa!

madzia14 : :
24 stycznia 2004, 12:18
Ja mam 3 miejsce w klasie ale srednia klasy jest tak niska ze sie nie ma co chwalic hehe =D Jak nie ebdziesz wierzyc w te sny to na pewno sie nie spelnia (kiedys gdzies przeczytalam) :P pozdówko!!
hyrna
24 stycznia 2004, 10:32
Ja też słyszałam, że to się sprawdza. Ale nie martw się tak ;) Ps. Mi wbrew wszystkim pozorom zęby się nie śnią :P
23 stycznia 2004, 21:33
nie zęby pamiętaj :)
mała_olszyn
23 stycznia 2004, 21:06
ja nawet nie wiedziałam że to ma takie znaczenie ...
23 stycznia 2004, 08:10
Mi też sie kiedyś zęby śniły...i wiesz jakiego miłam cykora!!!! ale na szczęście nikt nie umar...uffff!!!! nienawidze pogrzebów a byłam chyba na 10!!!!!!!!!!!!!!!!! u samej rodziny na ok.10 a gdzie znajomi....
22 stycznia 2004, 22:31
To niech ci sie lepiej zeby nie snią...

Dodaj komentarz