Pożegnanie!
Komentarze: 5
Hmmm co ja robiłam dzisiaj? Teraz to sobie fajnej muzolki słucham i tańczę. Byłam na jeziorkiem, oczywiście na ładne ślepia pojechałyśmy. Nad "morze" wziął nas mój sąsiad, tak wbiły śmy się w 4, a wracałyśmy z jakąś rodzinką, no ja wracałam z Martyna. Milena z Natalią jechały z naszymi zachodnimi sąsiadami i dechy waliły w samochodzie... Miałyśmy bladą szmatę klepać dzisiaj, ale chyba gdzieś wyjechała, bo jej nigdzie nie widać. Jak wracałyśmy z jeziorka, to przechodziłyśmy koło jej domu i ja zaczęłam "żygać" sobie i się wydarłam "szmaty tu mieszkają, żygam, bleeee!!!" i za chwilkę bladej siostra wyszła i polewki z niej miałam <zygi> Zdolna to ja jestem... w tatusiów wszystkich (tata, tatus, tatus z Cedr Wielkich) a w 3 tatusiów poszłam :)
Artur dzisiaj prawko odebrał. Jak wrócę to zobaczę co on potrafi, hehe mam nadzieję, że tata już zarejstruje samochód. A teraz właśnie mykam spakować resztę rzeczy. Jutro mam autobus z Olsztyna do Ostroleki o 10:45, a do Olsztyna z mojego miasta okejkę o 9:00, bożesz, żeby tylko mój tata sobie zapożyczył gdzieś samochód i mnie zawiózł, bo co ja biedna pocznę tyle czasu na dworcu :/
No to mykam, pozdrówki dla WSZYSTKICH! Złotko, jakby mnie nie było 1.08 to dodaj mi notkę, hasło znasz :) A to my się jeszcze zgadamy przez smski.KC :*
Ps. A tak w ogóle to słaby zasięg tam u ciotki jest, więc smsy z opuźnieniem czasami dochodzą...
Dodaj komentarz