paź 25 2004

on


Komentarze: 10

Chciałabym go w końcu zobaczyć... tyle rozmwiamy... to przecież on mnie pociesza kiedy jest mi smutno... to właśnie o nim myślę najwięcej... to on jest jedynym facetem, który wie tyle co najlepsza przyjaciółka... wydaje mi się, że mogłabym z nim spędzić reszte swojego życia... tak to o Tobie! Ty wiesz, że to do Ciebie... tylko, że... ty jesteś tam... :(

madzia14 : :
26 października 2004, 19:08
jeżeli to prawda to odległość w końcu przestanie dla was być problemem, trzymaj sie kochanie:*
26 października 2004, 17:02
Madziu głowa do góry, pewnie czujesz się samotna ale czasem tak jest i nic na to nie można poradzić a jak będziesz się jeszcze martwić to już zupełnie złapiesz dołka.3maj sie! :*
26 października 2004, 15:47
No ladnie, komentarz dluzszy od notki =P
26 października 2004, 15:46
Ja Ci cos poradze: w miare mozliwosci postaraj sie z nim spotkac (prawdopodobnie chodzi o mlodego) wiem, ze mieszkacie daleko od siebie, ale skoro juz dlugo rozmawiacie przez gg, to ta znajomosc ma szanse przetrwac. Wiem to z wlasnego doswiadczenia. Na necie poznaje sie rozne osoby, lecz z wiekszoscia po jakims czasie rozmowy sie nudza, jesli sie dlugo nie widzicie. Ale ja mialam taki przypadek, gadalam z kolesiem z rzeszowa przez gg ok roku po czym jak pojechalam tam, spotkalam sie z nim i okazal sie moja bratnia dusza, ekstra sprawa, i wcale nie chodzi tu o jakies romanse, po prostu wiem, ze zawsze moge na niego liczyc. W tym roku tez sie z nim widzialam, jest super =] powodzenia !!
sea_breeze
26 października 2004, 10:09
Ja nie wiem o kogo chodzilo ale chyba jednak o Adrianka :D no ale nicc.. :P ;) Bo to jest taki Adrianek, ktory chce jak najlepiej tylko o sobie czasem zapomina.. dlatego tak bardzo go koffamy ;) :*
Uluza
26 października 2004, 07:24
:-) nie martw sie tak to jest jezeli z kims sie nonstop rozmawia, tym bardziej ze on cie rozumie...!!! nie masz co rozpaczac napewno sie niedlugo spotkacie ( dla chcacego nic trudnego )i dalej nie wiem co Ci poradzic... !!! a teraz o czym innym...wiesz co ja z baby z chemi mam ostre dechy juz nalekcjach nie wyrabiam;d ze jej sie chce tak gadac;p mi by sie nie chcialo :) No ale przynajmniej jest fajnie bo mamy z czego sie posmiac;p a Moze my magda bedziemy dla niej szokiem ;p Pozdro!!! :*
lifesucks
26 października 2004, 00:05
czyzby Adrianek?? ojej :)))
hyrna
25 października 2004, 22:50
Może zostanie Twoim mężem? :>
25 października 2004, 21:30
Hmmm... a ja sie pogubilam:D Bo nie wiem czy chodzi o tego u gory czy o tego o ktorym mi opowiadalas... Hmm... niech bedzie ze o nich oboje:P :D
Młody_15->złotko->stokrotek
25 października 2004, 21:11
o ile chodzi o mnie...to aż mi mowę odjęło :-))) :*

Dodaj komentarz