maxymalnie mnie pojebało
Komentarze: 9
Piątek:
• Poszłam na apele, odebrałam świadectwo i polezłam z Aga do podstawówki
• Wróciłam ok 13:00
• Posprzątałam i wyszłam na dwór
• Pomknęłam z ludźmi z bloku oblewać koniec roku szkolnego
• Spotkałam [piiiiii] na mieście, gadałam z nim.
• Zrobiłam coś czego nie powinnam była robić
• Wróciłam do domku przed 24:00
• Długo myślałam, zasnęłam ok 2:00
Sobota:
• Z mamą rano na zakupach byłam
• Posprzątałam w domu
• Poszłam z Edytą na miasto
• Wróciłam i obejrzałam "Shreka2"
• Wyszłam na dwór
• Poszłam na dyskotekę, ktora trwała niecałe 30 minut (zwrócili nam kase za bilety)
• Rozmawiałam z Kamilem i powiedziałam mu o zdradzie
• Pojechałam na festyn do Kunek
• W Kunkach dostałam smsy od Kamila: 1)"Nie chciałem Ci psuć humoru, ale jednak to zrobię, bo mnie chuj strzeli :/ Potraktowałaś mnie jak szmate, normalnie gorzej od szmaty, raz mnie rzuciłaś dla innego i teraz znowu zdradziłaś i jeszcze z takim textem do mnie /nie zostawiaj mnie/ a co Ty kurwa myślisz, że będę to tolerował :/To chyba Cię pojebało i to zdrowo" 2)Wiesz teraz możesz się całować robić co tylko chcesz, teraz jesteś wolna, ciesz się swobodą. Normalnie brak mi słów, jak Ty mogłaś coś takiego zrobić, nie myślałem, że jesteś taka :< Żegnaj"
• dół maxymalny, ale przynajmniej jest jedno szczęście w nieszczęściu: sama mu o tym powiedziałam...
• Znowu do domu wróciłam przed 24:00
• Znowu dużo myślałam, zasnęłam po 3:00
Dzisiaj:
• Wstałam przed 10:00
• Idę się wykompać i pójdę do Kościoła
• A później pogadam z Kamilem, chociaż już mi oświadczył: "Ok chcesz to możemy się spotkać, ale za dużo czasu Ci nie poświęcę"
Dodaj komentarz