paź 15 2004

laryngolog


Komentarze: 12

Pojechałam dzisiaj na kontrol do laryngologa, zdrowiutka już jestem :) "Przypalał" mi żylaki na przegrodzie nosowej... jakimś takim silnym lekiem, że aż mi łezki z oczu same poleciały... powiedział, że krew raczej nie powinna mi już lecieć... Poszłam do Agi, siedzę siedzę.... krew mi zaczęła lecieć... chujowo się czuję...

Spoxik Uluza... a jak żyć? Jak najszybciej! Co za dużo, to w dupie! Nic do bani!

madzia14 : :
17 października 2004, 11:42
Biedactwo :( musiało nieźle boleć, współczuje i życzę zdrówka =) 3maj się
16 października 2004, 20:49
moje biedne słoneczko... buzi dla ciebie:*
16 października 2004, 19:54
Chyab bolało... :/
hyrna
16 października 2004, 16:04
Oj biedna, biedna:*
16 października 2004, 13:47
Fujjjj :))
mała_olsztyn(trini)
16 października 2004, 10:27
lekarz bez oka??? nie dobshe... co to sie dzieje z ta nasza sluzba zdrowia :P :*** zdrowiej
uluza
16 października 2004, 01:39
no i racja ;d
Mała_Czarna
15 października 2004, 23:08
Wracaj do zdrowia :*
15 października 2004, 21:53
Madzia co jest gdzie twoj optymist:> he:P ???
15 października 2004, 21:48
Bedziesz juz na pewno zdrowa ;-) a w kazdym badz razie szybciutko zdrowiej! Pozdro!
Młody_15/złotko/
15 października 2004, 21:48
ehh zdrowiej ;) a o mnie ani słowka w notce :>
.mała
15 października 2004, 21:41
uUu cosik slaby lekarz : czym się i nie choruj jush na te uszka :*

Dodaj komentarz