wrz 21 2004

koniec świata?


Komentarze: 9

Co to się kurde dzieje na tym świecie. Najpierw ataki terrorystyczne, jakieś powodzie, teraz trzęsienia ziemi. Jak dzisiaj sobie ze Złotkiem rozmawiałam, to mi powiedział (skąd on to wytrzasnął?), że koniec świata ma być podobno w 2012 roku... bądź co bądź, ale końca świata, powodzi, jakichś tajfunów itp. itd. to ja nie chcę! Kurdę jak sobię pomyślę o końcu świata, to aż mnie w żołądku ściska. Chcę sobie ułożyć życie, zostać tym kim chcę i żyć dłuuugo i szczęśliwie!

Tak jakoś mi się humorek popsuł przez te trzęsienia... siedziałam sobie (a właściwie leżałam) u Agi na podłodze i robiłyśmy plakat na technikę i się podłoga zaczęła trzęść. Nic w ogóle nie wiedziałam, że to trzęsienie ziemi ma być, jak przyszłam do domu, to mi mamuśka powiedziała...

Zimno mi dzisiaj coś i głowa mnie tak na przerwie jednej bolała, że myślałam, że nie wyrobię. Usiadłam pod klasą, tak się nagle głośno zrobiło, a światło to tak mnie po oczach raziło, jakby ktoś latarką świecił prosto w patrzałki... jakoś przeżyłam...

Ale dziwnie jest znowu... już chyba dawałam sobie na spokój... znowu się coś wydarzyło i znowu wszystko powraca... wiele osób mi mówi, że powinnam poszukać gdzie indziej, że to rozwiązanie nie jest najlepsze, bo będę miała kłopoty z tym... może jednak nie powinnam się w to pakować...

Jadę do A... do L.... (my już wiemy o co chodzi!)

madzia14 : :
hyrna
22 września 2004, 18:22
Nie bój się końca świata;)
22 września 2004, 16:15
Te boje sie konca swiata i to bardzo..czesto o tym rozmawialam..nie wiem czemu ale wydaje mi sie ze to juz niedlugo za duzo zla na tym swiecie..nie wierze w przepowiednie typu..2005..2012 rok itp..to samo przyjdzie wedlugg Jego zasad i nic nie zmienimy
.mała
22 września 2004, 14:26
a u mnie nic się nie trzęsło... [no chyba że moje uda :( ] a i trzęsieniu nic nie słyszałam... a indifferently ma fajny koment lubię czytać takie wróżby :] pozdroffionka :*
22 września 2004, 14:21
Ano zatrzeslo siem, zatrzeslo :P
22 września 2004, 14:18
Cos tam o tym trzesieniu slyszalam jak przyszlam rano do szkoly to trajkotali ale nie myslalam ze to w Polsce!!! Dopiero teraz wyszukalam na wp i czytam... A koniec swiata to juz mial byc ponoc w 2000 roku... tak naprawde to nikt nie wiekiedy bedzie koniec swiata...
zlotko
22 września 2004, 14:11
Pisalo owszem ehh wole nie mowic o tym bo ja nie chhce konca.. Ja do O do M :D
indifferently
21 września 2004, 23:40
Znalazłem jeszcze cos: ziemia zadrży tam gdzie jantar leży A będzie to przednówek strasznych rzeczy Wody zaleją niziny od Renu do Dniestru Płacz i lament wielu narodów będzie słyszany NOSTRADAMUS Wkreca sie co ??
indifferently
21 września 2004, 23:15
Konca swiata ( a przynajmniej cywilizacji ludzkiej ) nie bedzie. Zawsze ktos przezyje. - Ale to jest jedynie moje zdanie.... Tylko pytanie kiedy MY zginiemy ?? Film - Final Destination sie wkreca, co ?? wie ktos co było przyczyna tego trzesienia ?? Pamietaj zawsze mozesz oszukac przenaczenie....
,mika
21 września 2004, 22:33
..kurde ja tez ro slyszałam...bo to według jakiejs starozytnej cywilizacji..a ten caly koniec swiata ...przexciez my to robimy ..bo te ataki moga spowodowac zniszczenie ...a koniec swiata nie musi wcale oznaczac znikniecie swiata

Dodaj komentarz