kolacje zjadłam :) #150
Komentarze: 6
wpierdzieliłam sobię kolację przed chwilką. Nie mam dzisiaj siły ani weny do napisania tej notki, ale to juz 150 jest. :) Chciałam Wan powiedzieć, że mój Beznożny Łoki (patyczak) dorasta sobie milusio, dzisiaj zgubił swoją starą skórę i teraz ma 5,5 centumerta. Hihi Pawełek ciągle siedzi na liściu ze Słodkim Henryczkiem, a Szalony Dżon pomyka z Beznożnym Łoki. Hihihi już mi zaczyna odbijać do końca. Nie piszę więcej, bo mi się nie chcę :p Kolorowych i dzień dobr :) buźka :*
Dodaj komentarz