Jesteśmy w Europie i co z tego?
Komentarze: 8
A właśnie nic z tego, mnie to tam nawet zabardzo nie obchodzi.
Moje zdróweczko? Nie zbyt dobrze! Gardełko troszeczkę mniej boli, ale bóle głowy nadal mam. Chyba jutro pójdę na pogotowie i coś mi się zdaję, że wtedy mnie na badania wyślą do szpitala. No w sumie to mogę i jechać. Ostatnio za bardzo się ty wszystkim nie przejmuję. Chciałabym móc po prostu wyjść sobie z domku na miasto, spotkać ze znajomkami, w siate pograć, a nie siedzieć 24/24 w domu.
Wczoraj mąż mojej siorki ciotecznej kładł nam kafelki w łazience to mu pomagałam tak do 19, bo już nie mogłam. Głowa tak mnie zaczęła boleć i znowu miałam gorączkę ponad 38.
W piątek mam egzaminy próbne. Doszłam do wniosku, że nie będę się do nich uczyła, bo to są próbne i mają mi podpowiedzieć co umię, a czego nie. Mam nadzieję, że najgorzej nie będzie.
Dodaj komentarz