I tak ma byc..

normalnie sobie miałam dzisiaj pierwsza chemie i nie poszłam na nia, bo musiałam isć do lekarza, żeby mi zwolnienie z w-fu wypisał. Bo musiałam... :/ i dostałam... na MIESIAC! :o i tak nie bede przez 2 tygodnie cwiczyla :p W-f mialam i mi facetka juz 6 wystawila na polrocze, no bo jakby inaczej mogla.. z fizyki facet mowi do mnie "noo nad 5 to ja sie tu musze zastanowic" patrze pod koniec lekcji, a tak 5 wpisana :D z historii musze na 4 zaliczyc, a tak w ogole to w najgorszym wypadku bede miala 4.0 a w najlepszym.... tylko 4.5 nawet jak sie bardzo postaram to i tak bedzie za malo. Qrwwa na koniec roku miałam 4.84, no, ale prawie caly czas na sciagach zyłam

Sobie sie z chemii musze jeszcze dzisiaj pouczyc, bo mi cos sie nie podobaja ocenki :/

Jak widzicie zmieniłam szablon, xiega działczy i w ogole wszystko spox jest, glosujcie w konkursie (link jest w poprzedniej notce) i na sondzie

Pozdrawiam serdecznie!