lut 06 2005

ale to już było...


Komentarze: 6

Taaak... co to było, 4 dni... ahhh w tym 2 piekne dni lenistwa... mmm... wczoraj spędziłam sobie troszkę czasu z moim mężem (bo przecież na początku kiedyś śnił mi się nasz ślub, więc jesteśmy małżeństwem), później pojechałam z Edytką, Martelelinką i Łukaszem na karczme... w sumie to fajnie było, ale mogło by być lepiej, po prostu głupio mi było, że mój chłopak sobie siedzie sam (:>) w domku, a ja się bawie... ale looz... w ogóle dechy odchodziły takie, że szok... pod koniec zaczęłyśmy sobie z Edką walić dechy ze wszystkiego i tańczyłyśmy jak jakieś oszołomy... hahaha np. tańczyłyśmy makarene przy techno i w ogóle jakieś wieśniackie tańce.... wróciliśmy po 4 okejką, w której dechy też były, bo pewien koleś miał taką małą zabawkową krówkę i niby ona gadała, a w ogóle Edytka mu musiała na kolanach siedzieć - biedna...

Wkurwiłam się i to nieźle, bo jak to można być tak jebnietym i powiedzieć do mojego chłopaka text "... ona sie tam puści..." czy coś takiego. To że ONA się puszcza na k a ż d e j karczmie, to nie znczy, że ja jestem taka sama, ja się nie puszczam!!! no kurwa przecież ja nawet nie tańczę z chłopakami tam na karczmie, bo mnie takie coś nie rajcuje, a tym bardziej, że teraz mam chłopaka! Niech spierdala dziwka, jeszcze kilk takich plot i "ups jedna znajomość mniej"... chociaż i tak z nią praktycznie nie gadam.

A dzisiaj sobie od 15 czas milusio spędzałam z Marcinkiem i Edytką (ehhh biedulka)... hahaha i tak się zastanawiam: czy są jeszcze tacy normalnie zeschizowani ludzie jak my? no bo kto widział, żeby np. chłopak dziewczynie w nosie grzebał albo żeby sobie na wzajem liście sprzedawać, bić się itd. itp. <hahaha> ale to w sumie fajnie tak... :D i już :]

A właśnie przyjechał mój starszy braciszek do domu i oczywiście morde drze na wszystkich, bo mu coś nie podpasowało i musi się wyżyć... kurwa mać, zawsze mnie musi wkurwiać... "kończ, kończ... daj kompa, mówiłem Ci coś" i mówisz mu, że niedługo mu dam to tą morde wydziera :[ taaa... student... psycholog może <hahaha>

madzia14 : :
08 lutego 2005, 17:56
;]
07 lutego 2005, 15:25
Fajowo masz, tez bym chciala taka karczme :D
hyrna
07 lutego 2005, 09:13
Grunt to dobry humor :D
olinaaa
06 lutego 2005, 21:58
hahahah bo kto widzial sikac na rower chlopaka ktorego sie nie nawidzi:P:P albo nasikac do szklanki i podac jako herbate [ale nikt nie chcila pic:P szkoda...:P] 3m sie:*
olinaaa
06 lutego 2005, 21:57
Wiesz madzia jak ktos sie pizda urodzil to skowronkiem nie umrze:D Mowa tu oczywiscie o tej dziewczynie-kurewce:P Heheheh a co do tych zeschiowanych ludzi to zapewniam Cie,ze sa:D
madelle
06 lutego 2005, 20:32
dłubać komuś w nosie??? ble.....

Dodaj komentarz