Powróciłam...

Hejka wszystkim!

Wróciłam ze szpitala, taaak. Jak to już wiecie, miałam zapalenie płuc. Tak w ogóle to do szpitala pojechałam z podejrzeniem zapalenia opon mózgowych, no ale to szczegół. A te bóle głowy.... najprawdopodobniej mam migrene. W szpitalu było fajniutko. Fajnych ludków poznałam. Szkoda mi było ich wszystkich tam zostawiać, no ale nie było innego wyjścia. Mój lekarz prowadzący, a raczej lekarka,

A wew poniedziałek do szkoły idę. Kurcze jak ja się doczekać nie mogę chwili, w której Daria np. poleci na ściane ssssssssssssssssssssssssuka jedna.

A dzisiaj sobie byłam na spacerku z Kamilem :))))) Bussa dla wszystkich :)

A te wszystkie zaleglości w komentowaniu, to ja postaram się nadrobić jak najszybciej.