wrz 27 2004

dziwnie jakoś...


Komentarze: 7

... tak się czuję... tak trochę jakby wszystko bylo mi obojętne, ale jednak nie jest...

Cholera łaie doła coś, bo mi nie wychodzi nic z pewnym kolesiem stąd... Złotka nie ma i bardzo brakuje mi rozmów z nim... dziwne... nie pomyślałabym, że może komuś tak brakować osoby, której się nie widziało... dupa tam...

oo i następna beznadziejna, bezsensowna, kretyńska notka :(

Ps. na sankach bym sobie pozjeżdżała

madzia14 : :
28 września 2004, 19:34
sanki... hmm też bym pojeździła:) a Aduś wróci, kiedyś napewno wróci:) będzie dobrze:*
hyrna
28 września 2004, 16:48
Kochana będzie dobrze!!!:*
28 września 2004, 15:41
Sanki precz !!! Ja chce rolki i rower !~i wakacje!!
.mała
28 września 2004, 15:30
a ja na snowboardzie... buu a teraz jeszcze chora jestem i do szkółki [ czyt. do znajomych ;p ] nie chodzę :( ;( ehhh ale zima jush niedługo :] chociaż wolę lato... pozderka :*:*
28 września 2004, 14:11
Złotka nie ma, ale napewno wróci :)) Nie martwiaj się. A co do sanek to też bym sobie pojeździła :P Pozdrawiam serdecznie :*:*:*
sea_breeze
28 września 2004, 08:43
takk.. :(
Mała_Czarna
27 września 2004, 21:46
juz niedlugo zima...:D

Dodaj komentarz