lut 07 2004

Co miłosc może zrobić z człowiekiem?...


Komentarze: 14

no i nie wiem dalej czy ta miłosć przez neta jest możliwa, jedni mówia tak, drudzy inaczej... Pisaliscie w komentach, żebym się z nim spotkała, otóż gdyby to było takie proste, to już dawno bym to zrobiła! Ja jestem z Mazur przecież, a on z Lublina :( smutno mi teraz i co z tym wszystkim zrobić? Czekać aż nam przejdzie, wyjechać w jakis dziwny sposób z domu (uciec prosciej mówiac)? A może to bedzie trwało dosć długo, aż w końcu bedziemy mogli sie swobodnie spotkać, porozmawiać na żywo i wtedy zadecydujemy co będzie dalej? Nie wiem, narazie to chciałabym się np. przytulić do niego, powiedzieć mu troche miłych słówek na żywo i oczywiscie sama je usłyszeć....

madzia14 : :
10 lutego 2004, 17:45
:P:P:P:P:P :P:P,:P:P pewnie ze ja zgwałce zostawie w lesie...:P i spoko :d
ewcia_olsztyn
10 lutego 2004, 16:03
tylko zebys sie nie przejechala pozdrawiam .moja kumpela tez sie zakochala przez neta gadali ze soba jakies 3 miechy i sie spotkali byli moze ze soba jakies 3 tygodne i on ja zostawil.on tylko chcial ja wykorzystac a n anaprawde sie w nim bujnela .Nie chce ci niczego sugerowac ale lepiej uwazaj i nie zrazaj sie ta historyjka , bi nie kazdy facet taki jest pa
10 lutego 2004, 15:40
bedzie okej :] 3m sie i pozdro..
mała_olsztyn
10 lutego 2004, 14:08
aaaa i wszystko jasene LuBlIn :) madzia pamiętaj że jesdziemy razem :) :*:*:* Młody opanuj się bo... nio :P
aguś15
10 lutego 2004, 12:48
Zapraszam na mojego blogaska gagatek-88.blog.pl i pozdro!!!
Młody_15
09 lutego 2004, 20:14
zgwalce ją :P:P haha :P:P
09 lutego 2004, 19:32
Ave:D!!!!!!!! Wiesz co napewno nie uciekaj z domu :D No wiesz ja też bym chciała żebyście się spotkali,chociaż takie miłości przez neta na ogół nie wypalają,ale spróbować można.Pozdro i nie załamuj się kobito:D!!! PS:Niezły szablon:PWpadnij do mnie.
hyrna
09 lutego 2004, 17:50
Eh, żeby on Ci krzywdy nie wyrządził :(
sarah_connor
09 lutego 2004, 17:00
nawiązując do Twojej ostatniej notki...może zakochać to nie,ale można być zauroczonym, też mam takie coś, chłopak to kupmel mojego kolegi z klasy nawet go nie widziałam a tak bardzo bym chciała...nie jestes sama 3maj się cieplo :**
09 lutego 2004, 09:13
a wiesz jak on wygląda? Jak nie to lepiej poproś go o zdj ! Może wtedy skończą się Twoje smutki ?? :D
08 lutego 2004, 22:47
ech też to znam niedość tych dwóch opisywanych u mnei na blogu a jest jeszcze jeden z którym kontakt utrzymuje jedynie przez necika i szczerze powiedziawszy bardzo mi się owy chłopak spodobał (ale i tak są jeszce problemy z tymi dwoma) A najbardziej się wkurzyłam właśnie dziś, bo okazało się że gdybym się nie rozchorowała to mogłabym zobaczeć się na żywo własnie z tym chłopakiem....życie jest pojebane!! więc szzcerze rozumiem Cię....i wiem że jak tak z nim rozmawiasz to napewno smutno Ci że właśnie gdy chcesz się do neigo przytulić to nie możesz...ale nie uciekaj..poczekaj aż się spotkacie kiedyś chyba musi to nadejść...
08 lutego 2004, 12:13
Madziu długo myslalam nad tym czy miłosc przez neta jest mozliuwa i doszłam do wniosku ze tak!!!!! i to w 100% znam pewną pare (z mojej rodziny;)) ktora poznala sie przez neta...wiecej opowiem Ci na GG...jesli zechcesz of course;)
07 lutego 2004, 23:00
na pewno nie uciekać co to to nie poczekaj
złotko ;) (młody_15)
07 lutego 2004, 22:48
Wlasnie...gdybytm i ja mógł je usłyszec...a co przeznam sie kim jestem :)

Dodaj komentarz