wrz 22 2005

....


Komentarze: 4

Byłam przedwczoraj na cmentarzu u Wujka i mojego Rodzeństwa :( ehh Dawno ich nie odwiedzałam, może sobie już nawet  pomyśleli, że o Nich zapomniałam. Tak nie jest i nie będzie. Kiedyś pisałam tu całą historię związaną ze śmiercią mojego Wujka... I dopiero teraz dotarło do mnie tak naprawdę to, że nie ma go tu z nami i już nie będzie, a przecież 15 listopada minął 3 lata jak zmarł.[']... Ciężko mi czasami żyć z myślą, że gdyby nie bezradność i lenistwo lekarzy miałabym jeszcze jednego brata i siostrzyczkę. Mam takie dni, że myślę: gdyby Piotruś żył byłby napewno najlepszym bratem. Boże dlaczego tak chciałeś? Nawet nie pozwoliłeś mi Go poznać... A Marta? Miałaby 9 lat. Taki mały bździlek w domu. Dlaczego nie mogłam zobaczyć jak dorasta? Słuchać jak w nocy płacze? Widzieć jak rodzice się cieszą, że rośnie jak na drożdżach? Dlaczego w ogóle nie miałam nawet okazji poznać dziadków? Ehhh...

Naprawdę jest mi źle z tym. Idąc na cmentarz miałam przed oczami uśmiechniętą twarz Wujka... pamiętam jak kiedyś dał mi prezent na Wigilię... ależ się cieszyłam z głupiej zabawki... taki zwykły, plastikowy domek, z którego po naciśnięciu na drzwiczki wyskakiwała kaczuszka... I nadal mam ten domek i pamiętam wszystko... Gdy zapalałam świeczkę na grobie Piotrusia i Marty zaczęłam z nimi rozmawiać. Tak po swojemu, w myślach. A przecież nie wiem, czy napewno mnie słyszeli. Moja wyobraźnia przedstawiła mi ich w piękny sposób... Marta - mały aniołek ze skrzydełkami, w błękitnej bluzeczce z uśmiechem na twarzy od ucha do ucha i Piotruś stojący za nią, jakby był jej aniołem stróżem. Oboje zadowoleni z mojej wizyty... Na cmentarz poszedł ze mną na szczęście Marcin. Dobrze, że był ze mną wtedy, bo to w jakiś sposób podtrzymywało mnie bardzo na duchu...

Dzisiejszy pogrzeb Arkadiusza Gołasia trochę mnie "zmusił" do takiej notki. Po prostu naszła mnie taka chwila szczerości... zresztą nie muszę się tłumaczyć...

Wieczny odpoczynek racz Im dać Panie... [']

madzia14 : :
24 września 2005, 12:45
o kurcze, az mi łezka poleciała :(
220Volt/zamotasuplana.mylog.pl
23 września 2005, 21:37
[*] Za wszystkich. I za moja milosc, ktorej juz nie chce.
23 września 2005, 10:08
Chwila refleksji. Za wszystkich.
Adrian:)/glupek-ja.mylog.pl
22 września 2005, 23:52
[*] za wszystkich zmarłych

Dodaj komentarz