Archiwum maj 2004


maj 31 2004 Notka napisana na lekcji informatyki :)
Komentarze: 6

Nom jak sam tytół mówi, mam teraz infe :) A co tam, wlaśnie piąteczkę dostałam, bo jakieś tam informacje musieliśmy z encyklopedii wyciągnąć :) Ehhh a na polskim żem sobie inwokacje recytowała :) Dobrze było.

A tak w ogóle to taki motyw sobie dzisiaj niedawno był. Na 4 godzinie lekcyjnej mam zawsze plastyke, ale ze względu, ze dzisiaj Kredki nie ma, to grupa I (ta w której jestem) miała świetlice. Heh no więc poszłyśmy sobie z Agą  do niej do domku i do mnie. Jak wróciłyśmy to okazało się, że mnie Pan X szukał i powiedział, że jak wrócimy, to mamy się od razu do niego zgłosić. Hihi pod koniec 4 lekcji żeśmy poszły, troszkę nas poopieprzał. Więc za tą jedną godzinę ja i Aga mamy obniżone zachowanie na koniec roku i na wycieczkę rowerową nie jedziemy :p Hihi :)

A jeżeli chodzi o tą osobę, to właśnie dlatego złapałam doła, bo ten ktoś powiedział mi, że bardzo sie na mnie zawiódł i, że byłam jedną z niewielu dziewczyn, którym ta osoba ufała :( Kurde lipe odjebałam i tyle. No ale narazie jest spoko, ten ktoś powiedział, że będzie teraz uwarzał na to co ja mówię. Kurde pewnie ja na miejscu ******* zrobiłabym tak samo :/ Ehhh...

A jutro jest Dzień Dziecka :p i Gochy urodzinki hihi. A słyszałam, że w sobote ma być "Biedronka", mam nadzieje, że to nie były żadne plotki. Ide sobie dzisiaj do Agi poćwiczyć obliczenia stechiometryczne :) Chemiczka powiedziała, że musimy je zaliczyć :/ Dechi, dechi :D

madzia14 : :
maj 30 2004 Dół....
Komentarze: 4

Dzionek taki jakiś dziwaczny dzisiaj. Pobudka o 9 i od tej pory latanie po miescie tak do 13. Pozniej poszłam z mamą do znajomków. Wrociłam ok 16:00 powłóczyłam się troszkę z Edytką i poszłyśmy na dyskoteke. Wróciłam. Teraz mam zjebany humorek, bo okłamałam osobę, która jest dla mnie ważna. Okłamałam i to nie raz. Kurde i ta osoba już mi nie ufa. Ehh nie ma to jak moja glupota... ;(

madzia14 : :
maj 27 2004 bez tematu.... króciutko...
Komentarze: 5

Tak sobie siedzę i myślę, że może coś napiszę. A dzisiaj to jakiś taki dobry humorek mam. Fajnie jest sobie tak popatrzeć jak Uluza Darie na smietnik popycha :) A se powieśniacze dzisiaj! Jo ludki wam powiem, że jutro musze z polskiego troszkie pozaliczac. A do lekarza też iść trza.

No i chyba jutro pójdę sobie pograć w siatkę na boisko na LO :) Bo coś ponad miecha w siatkę nie grałam :/

Już mi się nie chce pisać :/ Idę. <papa> Buziaczki dla Was Robaczki wy moje :)

madzia14 : :
maj 26 2004 Wredniuteńka Madzia :D
Komentarze: 7

Nom jestem wredna. Taaak! Ale tylko dla wybrańców, m.in dla Darii. Szkoda mi tej dziewczyny, los tak bardzo ją upokorzył. Ciekawa jestem po co w kolejce stała. Po rozum nie, po jakią normalny wygląd też nie.. Ehhh no ale gdzieby nie stała, to i tak gratisowo w prezencie glupotę otrzymała :) No dziewczyna nie rozumie, że ma się nie zachowywać tak jak się teraz zachowuje i za to teraz całkiem "przypadkowo" za każdym razem kiedy obok niej przechodzę ja, Uluza albo Gosia, to ona na ścianie ląduje <lol>

A co do Uluzy... a siedziała ze mną we wtorek na religii. Zboczuch jeden. Najpierw mi wsadzała... no telefon do kieszeni! Roztrzepała mi włosy, a tak ogółem to żeśmy się biły tak na żarty na lekcji. Dzisiaj też razem siedziałyśmy. Hihihi <lol>

A normalniusieńko wczoraj zebranie było. Hehe Pan X nic nie mówił o mnie, bo nie miał co. Miecha praktycznie do szkoły nie chodziłam to co miał mówić. Coś tam tylko mamuśce wspomniał, że będę raczej te próbne egzaminy pisała. Drugie klasy pisały jak w szpitalu byłam, a że sporawo osób chyba nie pisało, to w czerwcu trza będzie. Tylko nie wiadomo, czy dyrektorka się zgodzi.

A jak sobie wypoczywałam, to na w-fie dziewczyny brzuszki na ocene robiły. No tak a ja lacza dostałam. Tak też się zdziwiłam, bo jak miałam je w terminie zaliczyć? No pewnie w szpitalu. Babsko mi chce 5 postawić z w-fu na koniec roku. :[ Kurde ja najprawdopodobniej przez zawody zachorowałam, a ona do mnie, że na żadnych zawodach nie byłam w tym półroczu. Jak mi 6 nie postawi, to nie będę biegała po prostu  III klasie. Albo sobie zwolnienie załatwie, na astme, na te bóle głowy (migrene chyba :/) i niech się odwalą.

Haha a żem dzisiaj dotała trzy piąteczki, wczoraj chyba też 3 i w pon. jedna :) Idę teraz do Totka, a później się uczyć będę :/ Ehhh znowu :/

Buziaczki dla wszystkich! Czymcie się!

madzia14 : :
maj 23 2004 Nadrabiam zaległości, dlatego teraz w miarę...
Komentarze: 4

Wczorajszy dzionek minął... napewno nie zbyt spokojnie :/ Ok. 11:00 pojechałam z tatą na zakupki. Kiedy tak sobie do domku z zakupkami wracaliśmy z miasta, to zadzwoniła mamusia i powiedziała, żebyśmy pojechali po ciocię Teresę i Mateusza, bo młody ma spowiedź. No więc zostawiliśmy zakupki i pojechaliśmy po nich. No a jak sobie byliśmy już z powrotem, to jeszcze (coby ciocia nie musiała dźwigać) pojechaliśmy zrobić z nią troszkę zakupków, a Matiego do kościoła zawieźliśmy. Ok. 14:15 byłam w domku i wzięłam się za przepisywanie zeszytów. No a tak gdzieś ok17:30 pojechałam z rodzicami do babci i rodzinki. Spox było. Wróciliśmy tak o 20 i zadzwoniłam do Gosi, żeby pożyczyła mi zeszyty, których nie wzięłam od Agi. No więc poszłam do Gochy, zaszłyśmy chwilkę na dyskotekę (nie tańczyłam!), poszłyśmy chwilkę na skwerek, odwiedziłyśmy Kaszuba i wróciłam do domku, przepisywać zeszyty dalej. Spać położyłam się spać po 00:00

Dzisiaj wstałam pare minut przed 8:00 Zeszłam sobie siusiu na dół, oglądnęłam sobie "M jak Madzia" i zaczęłam się ubierać. O 9:35 byłam z tatusiem i bratem młodszym pod kościołem. Dzieci, które sobie do komunii szły było... tylko 85, za to gości to od zawalenia dużo było. Cały kościół był pełen end na dworku sporo ludzi stało. Ja sobie byłam w kościele. Tak przed 12:00 byliśmy u cioteczki w domku. Posiedzieliśmy trochę. Ja oczywiście się malutkimi dzieciaczkami opiekowałam (Julką i Danielkiem, po 8 m-cy mają). Do domku wróciliśmy coś ok 17:30. Poleżałam sobie troszkę, poodrabiałam lekcję, usiadłam na chwilkę na gg, polezłam do Agi, oddać jej zeszyty, przyszłam do domku i piszę notkę.

Teraz to ja sobie idę się kompać, później się troszkę jeszcze pouczę i spać. A kiedy teraz dodam notkę, to nie wiem, bo mam raczej sporo zaliczania. Buziaczki dla wszystkich!

Ps. A chciałam jeszcze powiedzieć, że jestem z Kamilem ponad 2 miesiące :D Faaaaaaajnie :)

madzia14 : :